Rozdział 234 Twój syn wygląda jak łyżka do butów
Następnego ranka.
Nina poprosiła Aileen, aby udała się na komisariat policji. Louis był zmartwiony i chciał iść z nimi, ale Nina się na to nie zgodziła.
„Bracie, nie idź. Moja bratowa i ja zabierzemy ze sobą policję. Rodzina Qian nie odważy się zrobić nam nic w obecności policji. Jeśli ktoś odważy się nas popchnąć, możemy go pozwać za chuligaństwo. Będzie inaczej, jeśli pójdziesz. Jeśli matka Qian zacznie się z tobą kłócić, trudno będzie ci się z tym uporać”.