Rozdział 427
Tymczasem Christine i Mark jedli razem kolację, ale Mark cały czas wpatrywał się w ponury i ponury wyraz twarzy Christine, odkąd wrócił z pracy. Chociaż miał co robić, nie mógł ignorować Christine, zwłaszcza gdy tak wyglądała.
Nie został jeszcze poinformowany o nowinach dotyczących zmiany ambasadora, ponieważ nie była to jego własna branża. Angażuje się w przemysł rozrywkowy tylko ze względu na Christine i nic więcej.
„ Christine, czy coś cię trapi? Zawsze możesz mi powiedzieć, a ja to naprawię”. Zapytał, sprawiając, że Christine na niego spojrzała.