Rozdział 333
„Nie zasługujesz na to, żeby wypowiadać jej imię, Mark Johnson. A co do ciebie, Christine, nigdy nie postrzegam cię jako siostry, tylko jako osoby, z którą dzielę tę samą krew. Wszyscy możecie się oszukiwać i zrzucać winę za wasze nieszczęście na moją siostrę”. Lucien chłodno zauważył, kierując się w stronę schodów.
„Jak śmiesz, Lucien Carter! Czy znasz osobę, z którą rozmawiasz? Gdzie jesteś, do cholery, maniery?!” Matthew niekontrolowanie wrzeszczał wściekle na Luciena, który właśnie dotarł do schodów.
„Christine jest twoją siostrą, a nie tym skurwielem, którego nazywasz siostrą. Gdzie ja się podziałem, szkoląc ciebie i twoją głupią, bezużyteczną, nic nie wartą siostrę?!” Kontynuował wściekły wywód.