Rozdział 90 Nieproszony gość
Willie chciał powstrzymać Camilę przed upadkiem, ale było za późno. Mógł tylko patrzeć, jak spada z okna.
„Zabierzcie ją” – Izaak chłodno rozkazał swoim ludziom, po czym wyszedł z pokoju.
Willie spojrzał na Camilę. Chociaż to było dopiero drugie piętro, na pewno była mocno ranna po tym, jak ją rzucono.