Rozdział 65 Ona nie mogła go kochać
Debora puściła rękę i powiedziała żałośnie: „To Camila mnie uderzyła i obraziła pierwsza! Wściekła się, bo powiedziałam ci, że mi pomogła. Nie miałam innego wyjścia, jak się bronić”.
Zrobiła smutną minę, udając, że to ona jest prześladowana. Być może dlatego, że Camila nic nie odpowiedziała, myślała, że może oszukać Isaaca.
„Naprawdę?” powiedział Izaak obojętnym tonem.