Rozdział 223 Oślepiony pięknem
Rozległ się głośny huk.
„Ach!” krzyknęła Debora, staczając się po schodach.
Ona w ogóle nie chciała tego dziecka.
Rozległ się głośny huk.
„Ach!” krzyknęła Debora, staczając się po schodach.
Ona w ogóle nie chciała tego dziecka.