Rozdział 220 Ugryziony przez psa
Przez kilka sekund Camila była oszołomiona. Odepchnęła Jaylena, gdy tylko odzyskała zmysły.
„Co ci jest?” – zbeształa go, marszcząc brwi.
Dlaczego on nagle ją przytulił?
Przez kilka sekund Camila była oszołomiona. Odepchnęła Jaylena, gdy tylko odzyskała zmysły.
„Co ci jest?” – zbeształa go, marszcząc brwi.
Dlaczego on nagle ją przytulił?