Rozdział 176 Nie urodzony z zimną osobowością
Aldrin pośpiesznie odwrócił wzrok i otarł wyraz twarzy. „Nie...”
„Naprawdę?” Camila nalała mu szklankę wody, nie spuszczając z niego wzroku.
Oczywiste było, że mu nie uwierzyła.
Aldrin pośpiesznie odwrócił wzrok i otarł wyraz twarzy. „Nie...”
„Naprawdę?” Camila nalała mu szklankę wody, nie spuszczając z niego wzroku.
Oczywiste było, że mu nie uwierzyła.