Rozdział 158 Prawda
Twarz Camili pociemniała, gdy usłyszała czyjś płacz. Skąd ten płacz?
Nie chcąc nikogo alarmować, na palcach podeszła do źródła głosu. Gdy się poruszała, krzyk stawał się coraz głośniejszy i w końcu zatrzymała się przed pokojem biurowym.
Gdy ostrożnie zajrzała do środka, zobaczyła Lilith i Travisa! Była z nimi jeszcze jedna kobieta. To ona musiała przed chwilą płakać.