Rozdział 150 Dziecko wciąż żyło
Robin spojrzał w górę i gdy tylko zobaczył Travisa, jego twarz zmarszczyła się w grymasie. Złożył rzecz, którą trzymał w dłoni i włożył ją do kieszeni. „Dlaczego tu jesteś?” zapytał.
„Przyszedłem do lekarza z przyjacielem…”
Słowa Travisa zamarły, gdy podeszła do niego urocza kobieta i chwyciła go za ramię.