Rozdział 134 Wyjdź za mnie
Aż do tego momentu Camila nie zauważyła nikogo w salonie.
„To ty?”
W jednej chwili jej oczy rozszerzyły się, a ona pobiegła w jego stronę. Złapała go za kołnierz i krzyknęła: „Dlaczego porwałeś moje dziecko? Natychmiast przyprowadź go do mnie!”