Rozdział 110 Jesteś mój
Willie machnął ręką, gestem dając Fidelii znak, żeby podeszła bliżej. Kiedy była już wystarczająco blisko, pochylił ciało i wyszeptał coś.
Wyraz twarzy Fidelii stał się poważny, gdy zamrugała swoimi pięknymi oczami.
Po serii kiwnięć głową i pytań, w końcu odpowiedziała: „Rozumiem”.