Rozdział 248: P Country Island Pięć lat później (I)
Cienie palm kokosowych, turkusowe wody, białe piaszczyste plaże i fale uderzające z oddali, jedna po drugiej.
Na plaży zobaczyłem małą dziewczynkę, która wyglądała na cztero- lub pięcioletnią. Była ubrana w krótkie spodenki i koszulkę. Siedziała na plaży w kucki i kopała muszelki, trzymając w pulchnych rączkach małą łopatkę.
Ma wysoki kucyk i bardzo słodką buzię. Palące popołudniowe słońce padało skośnie na jej twarz. Wyciągnęła rękę, żeby otrzeć pot z twarzy, a do jej porcelanowo-białej twarzy przykleił się drobny piasek.