Rozdział 176: Drzewa kokosowe, czysta woda i biały piasek
Prywatna plaża hotelu na wyspie P.
Jasne słońce świeci na rozległej, białej plaży. Okoliczne fale od czasu do czasu uderzają o brzeg, drzewa kokosowe kołyszą się na wietrze, a powietrze wypełnia słodki zapach tropikalnych owoców.
Ethan i Justin leżeli na leżakach nad morzem, ubrani w koszulki i szorty plażowe. Pod dużym parasolem stały na stole cztery szklanki specjalnie zmieszanych soków tropikalnych.