Rozdział 180 Szukając córki
„Cześć, pani Evans. Czy pani też przyszła na kawę?” Ayla podeszła do Yareli.
„Jestem tu tylko po to, żeby zająć się prywatnymi sprawami. Ale skoro mam czas, może napijemy się razem kawy?” Zaplanowała już, że pójdzie do biura Clark Group, żeby znaleźć Aylę. Dobrze, że wpadli na siebie w kawiarni.
Ayla skinęła głową. „Brzmi cudownie”. Następnie zamówili filiżankę kawy i usiedli przy stoliku przy oknie.