Rozdział 154 Plotki
W chwili, gdy Ayla dotarła do restauracji, zauważyła, że Hayden już na nią czeka. „Wujku Haydenie, czy czekałeś już długo?”
„Wszystko w porządku. Nie mam nic lepszego do roboty dzisiaj. Nagle pomyślałem o tobie, więc postanowiłem do ciebie zadzwonić. Czy przeszkodziłem ci w pracy?” Uśmiechnął się do niej i nalał jej szklankę wody.
„Niezupełnie.” Ayla pokręciła głową. Szczerze mówiąc, naprawdę potrzebowała relaksu. Prawie skończyła projekt, więc nie musiała się tym aż tak bardzo przejmować.