Rozdział 132 Miłość potrzebuje sprawiedliwości
Popijając kawę, Toby spojrzał na Molly i powiedział: „No i co z tego, że wróciła?” Wszystko się zmieniło. Nawet jeśli nadal kochał Lalę, ona już go nie potrzebowała.
„Czy masz na myśli, że już jej nie kochasz?” Molly nie chciała mu uwierzyć, ponieważ gdyby była głęboko zakochana w kimś, nie mogłaby tak łatwo o tym zapomnieć.
Tak jak kochała Toby'ego, wiedziała, że miał kogoś innego w sercu. Była również świadoma faktu, że ich małżeństwo służyło jedynie spełnieniu jego celów.