Rozdział 143 Rozpoczął się proces
Twarz Sloane zbladła, gdy decyzja Lawsona dotarła do niej. Wpatrywała się w niego, a jej głos drżał z szoku i frustracji. „Profesorze Gray, jak pan w ogóle może o tym myśleć? To ogromne ryzyko. Co jeśli wszystko pójdzie nie tak?”
Lawson spojrzał na nią z powagą i odpowiedział: „Sloane, ci pacjenci podejmują własne decyzje. Są gotowi zaryzykować wszystko, byle tylko mieć szansę na przeżycie. Nie możemy im odebrać tej nadziei”.
W laboratorium inni kiwali głowami na znak zgody. Nawet studenci, którzy kiedyś kwestionowali decyzję Emily, byli teraz poruszeni decyzją Lawsona, ciekawi, co zdziała jej lekarstwo.