Rozdział 550
Jej rozczarowanie stopniowo przerodziło się w podejrzliwość: „Czy to naprawdę tak jest?”
„ Tak.” Rose się uśmiechnęła. „Czy twoja własna matka by cię okłamała? Śpiączka mogła cię oszołomić!”
Norman w końcu się uspokoił.
Jej rozczarowanie stopniowo przerodziło się w podejrzliwość: „Czy to naprawdę tak jest?”
„ Tak.” Rose się uśmiechnęła. „Czy twoja własna matka by cię okłamała? Śpiączka mogła cię oszołomić!”
Norman w końcu się uspokoił.