Rozdział 679
„Pokazuję ci, co zrobili!” Samantha spojrzała na niego i powiedziała: „Podejdź bliżej. Czemu, do cholery, jesteś taki wysoki?” Kąciki oczu Henry’ego zadrżały: „To ty jesteś niski”. Mimo to nadal pochylił się, by z nią współpracować.
Samantha pogłaskała twarz Henry'ego. Jej palce przesunęły się po jego policzkach i wylądowały na płatku ucha; pogłaskała go lekko i objęła go, by pogłaskać tył jego szyi. Jej dłonie były zimne, ale części ciała, których dotykała, wydawały się gorące. To było tak, jakby coś rozpaliło płomień w sercu Henry'ego.
„Tak właśnie ten mężczyzna dotykał Hyldy” – Samantha przestała go dotykać i powiedziała. „Jesteś pewien, że są spokrewnieni? Mam na myśli, czy twój kuzyn dotykałby cię w ten sposób?”