Rozdział 673
Gdy tylko Lucy dotarła do holu, za nią rozległ się głos Jacksona. Odwróciła się zaskoczona: „Panie Moore – mam na myśli Jackson, dlaczego pan tu jest?”
Jackson podszedł do niej i powiedział cicho: „Jestem tutaj, aby omówić sprawę”. Spojrzał na jej strój do tańca i powiedział: „Dlaczego ty...”
„Właśnie skończyłem przesłuchanie”.