Rozdział 212
„Więc to ona jest kandydatką na stanowisko asystentki, którą poleca Samantha” – pomyślała Lucy. Następnie przywitała się z Sheą uściskiem dłoni. „Miło cię poznać” – powiedziała.
Shea, która była spokojna, odpowiedziała uściskiem dłoni. „Miło mi poznać panią również, pani Jewell. Samantha opowiedziała pani o mojej sytuacji, prawda?”
Lucy skinęła głową. „Masz syna i musisz się nim opiekować w weekendy”.