Rozdział 1708 Kłamstwa i hipokryzja
Ava nie chciała, aby ten mężczyzna miał więcej okazji do gadania przy królowej, w przeciwnym razie to ona i jej córki znalazłyby się dziś w niebezpieczeństwie. „Złapałam tę osobę i przyprowadziłam ją tutaj. Jak sobie z tym poradzić, to oczywiście moja sprawa. Nie ma potrzeby cię niepokoić”. Lodowaty głos Nate'a zabrzmiał z tyłu. Widząc bezczelne kłamstwa i hipokryzję wśród tych kobiet, Nate poczuł, że jego zasady zostały wywrócone do góry nogami.
Mieli czelność tak bezczelnie kłamać, manipulując prawdą w celu własnego przetrwania.
To było całkowicie nikczemne. Ci ludzie cieszyli się dobrobytem i honorem rodziny królewskiej przez tyle lat, że było to absolutnie obrzydliwe