Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 751 Stresujący związek psychiczny
  2. Rozdział 752 Zamek Moon-case
  3. Rozdział 753 Takie drogie marnotrawstwo
  4. Rozdział 754 Znowu kwaśno
  5. Rozdział 755 Zaskoczony i uprzejmy
  6. Rozdział 756 To manipulacja, a nie głupota
  7. Rozdział 757 Niebezpieczne i ironiczne światło
  8. Rozdział 758 Ostatnia część
  9. Rozdział 759 Anonimowy Tipper
  10. Rozdział 760 Odbicie pokazane
  11. Rozdział 761 Tajemnica najwyższego poziomu
  12. Rozdział 762 Strona główna Wdzięczność
  13. Rozdział 763 Walcz o miłość
  14. Rozdział 764 Po prostu to spakuj
  15. Rozdział 765 Gorzko-słodkie kształty
  16. Rozdział 766 Starcie sióstr
  17. Rozdział 767 Spojrzenie pełne mądrości
  18. Rozdział 768 Worek treningowy
  19. Rozdział 769 Trzepotanie serca
  20. Rozdział 770 Tani trik na zwycięstwo
  21. Rozdział 771 Otrzymano zamówienie
  22. Rozdział 772 Sprawy otwarte i zamknięte
  23. Rozdział 773 Śmierć Cisza
  24. Rozdział 774 Wyjdź i wyjaśnij
  25. Rozdział 775 Akceptuję
  26. Rozdział 776 Reputacja
  27. Rozdział 777 Nieotwarta torba na dokumenty
  28. Rozdział 778 Strzęp litości
  29. Rozdział 779 Rynek krajowy
  30. Rozdział 780 Powrót do pośpiechu
  31. Rozdział 781 Zapomnij o powrocie
  32. Rozdział 782 Elegancki łuk
  33. Rozdział 783 Światła miasta
  34. Rozdział 784 Ciepły słodki pocałunek języka
  35. Rozdział 785 Niezdolny do mówienia
  36. Rozdział 786 Prywatna klinika
  37. Rozdział 787 Trzęsąc się ze złości
  38. Rozdział 788 Wielki żart
  39. Rozdział 789 Ostry ból w sercu
  40. Rozdział 790 Odwołanie spotkania
  41. Rozdział 791 Słodki romans
  42. Rozdział 792 Młyn plotek
  43. Rozdział 793 Bezczelność
  44. Rozdział 794 Wina i winni
  45. Rozdział 795 Życie jest zbyt tanie, by żałować
  46. Rozdział 796 uderza mocno
  47. Rozdział 797 Okaż trochę szacunku
  48. Rozdział 798 Zero-Brainer
  49. Rozdział 799 Romans i pieszczoty
  50. Rozdział 800 Małe i duże uśmiechy

Rozdział 1412

„Jeśli chodzi o jej powrót, hah, nie ma szans. Jedyne, co mogłoby udowodnić jej tożsamość, jest teraz w rękach królowej. Bez tego nie może udowodnić, że jest prawdziwą księżniczką! Poza tym królowa Julia z Kraju Y nie jest kimś, z kim może się spotykać, kiedy jej się podoba”. Barbara zastanowiła się przez chwilę, wydając się coś rozumieć, więc błysnęła zadowolonym uśmiechem. Jeśli tak było, to nie miała już zmartwień. Jej życie członka rodziny królewskiej nie zostanie zniszczone. Minęło tyle lat, a życie wszystkich było na dobrej drodze, więc powrót biologicznej córki królowej tylko wytrąciłby wszystkich z równowagi. Ta kobieta musiała już przyzwyczaić się do cywilnego życia, a ona sama przyzwyczaiła się do luksusowego życia księżniczki. Wszystko było dobrze. Barbara pomyślała, może ta kobieta nie chciała wracać po tylu latach, prawdopodobnie tak samo jak ona. Barbara podeszła do królowej Julii z uśmiechem. Nie miała na myśli braku szacunku dla swojej babci. „Babciu!” zawołała radośnie Becky. Błysk błysnął w oczach królowej Julii, gdy dyskretnie podała parę bransoletek Lei obok niej. Powstrzymała łzy, zastępując je uśmiechem, gdy patrzyła na zbliżającą się Becky. Becky, wciąż młoda, emanowała arogancją, jak rozpieszczona księżniczka. Czasami mówiła Avie, żeby uważnie obserwowała Becky, ale jej osobowość pozostała niezmienna. Becky była elokwentna i zawsze potrafiła powiedzieć rzeczy, które podobały się królowej. Na starość królowa Julia odkrywała, że życie jest pełne witalności, gdy patrzyła na tych młodych ludzi. Uważała, że dzieci w tym wieku powinny być żywe i radosne, dlatego rozpieszczała Becky. Ponadto ojciec Becky i Barbary był nieobecny od lat, nie okazując im zbytniego zainteresowania, co było naprawdę zniechęcające. Podsumowując, te dwie dziewczyny nie były często z królową Julią, więc nie miała powodu, by czepiać się tej młodej dziewczyny. W końcu rzeczywiście miały zachowanie księżniczek, a to wystarczyło.

„Jeśli chodzi o jej powrót, hah, nie ma szans. Jedyne, co mogłoby udowodnić jej tożsamość, jest teraz w rękach królowej. Bez tego nie może udowodnić, że jest prawdziwą księżniczką! Poza tym królowa Julia z Kraju Y nie jest kimś, z kim może się spotykać, kiedy jej się podoba”. Barbara zastanowiła się przez chwilę, wydając się coś rozumieć, więc błysnęła zadowolonym uśmiechem. Jeśli tak było, to nie miała już zmartwień. Jej życie członka rodziny królewskiej nie zostanie zniszczone. Minęło tyle lat, a życie wszystkich było na dobrej drodze, więc powrót biologicznej córki królowej tylko wytrąciłby wszystkich z równowagi. Ta kobieta musiała już przyzwyczaić się do cywilnego życia, a ona sama przyzwyczaiła się do swojego luksusowego życia księżniczki. Wszystko było dobrze. Barbara pomyślała, może ta kobieta nie chciała wracać po tylu latach, prawdopodobnie tak samo jak ona. Barbara podeszła do królowej Julii z uśmiechem. Nie miała na myśli braku szacunku dla swojej babci. „Babciu!” Becky zawołała radośnie. W oczach królowej Julii pojawił się błysk, gdy dyskretnie podała parę bransoletek Lei siedzącej obok niej. Powstrzymała łzy, zastępując je uśmiechem, gdy patrzyła, jak Becky się zbliża. Becky, wciąż młoda, emanowała arogancją, niczym rozpieszczona księżniczka. Czasami mówiła Avie, żeby uważnie obserwowała Becky, ale jej osobowość pozostała niezmienna. Becky była elokwentna i zawsze potrafiła powiedzieć rzeczy, które podobały się królowej. Na starość królowa Julia odkrywała, że życie jest pełne witalności, gdy patrzyła na tych młodych ludzi. Uważała, że dzieci w tym wieku powinny być żywe i radosne, dlatego rozpieszczała Becky. Ponadto ojciec Becky i Barbary był nieobecny od lat, nie okazując im zbytniego zainteresowania, co było naprawdę zniechęcające. Podsumowując, te dwie dziewczyny nie były często z królową Julią, więc nie miała powodu, by czepiać się tej młodej dziewczyny. W końcu rzeczywiście miały zachowanie księżniczek, a to wystarczyło.

Ale gdyby były jej biologicznymi wnuczkami, rozpieszczałaby je z całych sił. „Taka duża dziewczynka, a taka hałaśliwa”. Becky objęła ramionami królową Julię. „Bo odziedziczyłam po tobie”. Julia cicho się zaśmiała, klepiąc ją po dłoni. „Jesteś taką gadułą. Powiedziałaś wszystkie słodkie słowa”. Barbara również podeszła, patrząc na Julię z uśmiechem. „Babciu”. Julia skinęła głową i zażartowała z Becky:

تم النسخ بنجاح!