Rozdział 901 Umrzyj bez żadnego zamieszania
Głos kobiety wydawał się mieć magiczną jakość. Nie zdając sobie z tego sprawy, Averie sięgnęła po szklankę wody.
Kobieta trzymała szklankę w dłoni. Kiedy Averie ruszyła, by ją wziąć, kobieta lekko stuknęła palcem w krawędź. Trochę białego proszku wypłynęło z jej perfekcyjnie wypielęgnowanego paznokcia do wody, natychmiast się rozpuszczając.
Dokonała tego tak szybko, że nikt jej nie zauważył.