Rozdział 1505 Dobre intencje (część druga)
Wcześniej została zupa z kurczaka i rozdrobnione mięso z resztek, więc pewnie mogłaby sama ugotować sobie jakiś prosty makaron.
Gdy wjeżdżała na wózku inwalidzkim do salonu, zobaczyła Judsona schodzącego po schodach.
Wyglądał na zadowolonego, schodząc po schodach w luźnym stroju wypoczynkowym.