Rozdział 1498 Czy ona naprawdę jest tylko sekretarką
„Ukryta kamera na Josephie była zbyt widoczna. Każdy musiałby być ślepy, żeby ją przegapić”. Zariah gestykulowała rękami, jej oczy oderwały się od patelni. „Poza tym, biorąc pod uwagę wszystkie jego pokręcone zainteresowania, było jasne, że chciał mnie zniszczyć”.
Judson naprawdę ją podziwiał. „A co z tymi rzeczami, które powiedziałeś o byciu tak gotowym?”
Zariah odpowiedziała bez wysiłku: „Blefowałam. Chciałam tylko trochę nastraszyć Josepha. Wiedząc, że ma ludzi czekających na zewnątrz pokoju, naprawdę myślisz, że ucieklibyśmy bezpiecznie tej nocy, gdybym nim nie wstrząsnęła?”