Rozdział 1476 Ona ośmiela się powiedzieć cokolwiek (część pierwsza)
„Judson dał Josephowi solidne lanie, a to nie jest obraza?” Farris spojrzał na Zariah, wyraźnie sceptycznie. „Poszedłeś na posterunek, żeby go wyciągnąć, a teraz go kryjesz?”
Zariah nie wyjaśniła wiele. „Jeśli nie wierzysz w moją historię, możesz zadzwonić do Josepha”.
Jej niezachwiana pewność siebie sprawiła, że Farris zawahał się i na moment się zawahał.