Rozdział 1474 Co jeśli nie pójdę
„Jak śmiesz?” wykrzyknęła Judie. „Jesteś tylko sekretarką. Co daje ci prawo do tak wyniosłego i potężnego zachowania?”
Jak mogła oczekiwać, że z takim nastawieniem odniesie jakikolwiek sukces w bezwzględnym świecie rozrywki?
„Ludzie tacy jak ty rzadko osiągają wielkie wysokości”. Zariah bawiła się kartą pamięci, pozwalając jej obracać się między palcami. „Powiedziałam, co miałam do powiedzenia. Jeśli mi nie wierzysz, idź i naucz się na własnej skórze”.