Rozdział 1428 Evelyn powróciła (część druga)
Ainsley spojrzał na nieprzejednany uśmiech Morana i poczuł falę bezradności.
Wyraz twarzy Morana mieszał się z powagą i niepokojem, gdy spotkał się z jej wzrokiem. „Ainsley, jestem ci winien przeprosiny. To, co powiedziałem tamtego dnia, nie było...”
Zanim zdążył dokończyć, Ainsley przerwała mu z gorzkim uśmiechem. „Przestań. Czy próbujesz powiedzieć, że byłeś szczery tamtego dnia? Czy zamierzasz kontynuować tę farsę? Jestem wyczerpany, Moran. Jesteś zbyt dobry w tej grze. Nie mogę nadążyć. Proszę, jestem u kresu sił. Czego jeszcze ode mnie chcesz? Wiem, że mój związek z Farrisem cię zranił, ale spójrz, już wystarczająco wycierpiałem. Czy to nie wystarczy?”