Rozdział 1228 Zawiadomienie o ślubie
Wpatrując się w noc za balkonem, Rachel nie mogła powstrzymać łez, które spływały jej po brodzie i na podłogę.
„Żałuję, że spędziłem tu z tobą tyle czasu. Właściwie nie ma nic znaczącego, co miałbym do powiedzenia...”
Za nią Alberto obserwował trzęsącą się postać Rachel. Marszcząc brwi, zapytał: „Czy wszystko w porządku?”