Rozdział 1139 Sen wydaje się znajomy
Następnego ranka Alberto miał wrażenie, że otacza go gęsta mgła, która zasłania całe pole widzenia. Nie mógł widzieć otoczenia i miał trudności z oddychaniem.
Stał nieruchomo, próbując rozproszyć mgłę, lecz ta uparcie trzymała się go.
Po tym, co wydawało się wiecznością, jego wzrok zaczął się powoli wyostrzać.