Rozdział 1134 Nie ufasz mi
W salonie Alberto i Rachel siedzieli obok siebie na sofie. Alberto, ze spuszczonym wzrokiem, położył dwa zdjęcia na stoliku kawowym.
„Co to jest?” Rachel, śledząc jego ruchy, skupiła wzrok na zdjęciach. Zmrużyła oczy, podniosła jedno z nich i przyjrzała mu się uważnie.
Obraz zdawał się poruszyć coś mrocznego w jej oczach, gdy zapytała: „Kto dał ci te zdjęcia?”