Rozdział 1120 Śledztwo w tajemnicy
Quintin i Rachel weszli do salonu.
„Dlaczego nagle zgodziłeś się, żeby Joe tu został?” – zapytał Quintin, napełniając szklankę wodą i podając ją Rachel, która usiadła na sofie. Następnie usiadł na sąsiedniej sofie i spojrzał na nią, a jego wyraz twarzy wyrażał zdziwienie.
Rachel przyjęła szklankę i wzięła łyk, żeby ugasić pragnienie, po czym wyjaśniła: „Joe nie chce wracać, bo boi się, że może minąć dużo czasu, zanim mnie znowu zobaczy”.