Rozdział 1099 Nowa tożsamość, Queenie Sampson
Na lotnisku Trevinia kobieta w okularach przeciwsłonecznych stała przy wyjściu, trzymając walizkę w ręku. Jej telefon wibrował dwa razy w kieszeni.
Sięgnęła po telefon, przeczytała wiadomość, lekko marszcząc brwi, wyłączyła ekran i zdjęła okulary przeciwsłoneczne.
Jej migdałowe oczy, podkreślone subtelnym makijażem, emanowały delikatną urodą.