Rozdział 486 Moja droga
Erick był mądrym człowiekiem. Wiedział, że najlepszym sposobem, aby zadowolić Blaine'a w tej chwili, było zwracanie się do niego „tato”.
Jednak Blaine tak bardzo dbał o siebie, że wyglądał tylko na kilka lat starszego od Ericka. Słowo utknęło Erickowi w gardle, gdy spojrzał na Blaine'a.
Biorąc pod uwagę fakt, że niedawno rozwiódł się z Alicią, Erick wiedział, że lepiej będzie odłożyć sprawę apelacji na później.