Rozdział 614
Punkt widzenia Gavina
Dziś rano obudziłem się sam.
Nie jestem typem faceta, który budzi się sam w łóżku po nocy seksu. Nie żebym często miał noce seksu... ale mimo wszystko kobiety zazwyczaj nie uciekają ode mnie. Sięgnąłem, wciąż z zamkniętymi oczami i oszołomiony snem, i dotknąłem zimnej pościeli obok mnie, zdając sobie sprawę, że Judy nie leży ze mną w łóżku. To wystarczyło, żeby otworzyć oczy i spojrzeć na jej stronę łóżka, tylko po to, żeby znaleźć je puste.