Rozdział 543
„Napij się ze mną, Judy” – powiedziała. „Pokażmy mojemu ojcu, że nie kontroluje twojego życia”.
Jej słowa wzbudziły moje zainteresowanie i zanim się zorientowałem, piłem już kolejnego kieliszka tequili.
Zaczęła wiwatować, przyciągając uwagę innych wokół nas, co sprawiło, że oboje zachichotaliśmy z lekkim zażenowaniem.