Rozdział 530
Punkt widzenia Judy
„Ziemia do Judy” – powiedział Lukas, machając mi ręką przed twarzą. „Ciągle się oddalasz. Jesteś pewna, że wszystko w porządku?”
Mrugnęłam kilka razy, pozwalając moim oczom dostosować się do jego twarzy. Skinęłam głową, przeczesując palcami włosy, które wyrwały się z wiązania i teraz były rozrzucone po mojej twarzy.