Rozdział 760
Było to pierwsze oficjalne spotkanie Avery'ego z Robertem.
Kiedy był w inkubatorze, praktycznie cały czas był w śpiączce. Nie odwiedzała go od czasu, kiedy wyzdrowiał. Nie mogła powstrzymać się od uśmiechu, patrząc na jego błyszczące oczy.
„Robert! Słodki maluszek!” Mike stanął obok Avery i delikatnie szturchnął policzek Roberta palcem.