Rozdział 457
To właśnie Elliot prawie go udusił, a także to Elliot znęcał się nad jego matką, która nigdy im nie zrobiła krzywdy.
Mike wrócił z laptopem. Powitał ją uśmiechem, gdy ją zobaczył, „cześć, ona!” poczuła się lekko niezręcznie, gdy spojrzała na Mike’a.
Mike uśmiechnął się do niej delikatnie. „Jesteś tu25 sama?”