Rozdział 54 Ruszamy dalej
Punkt widzenia Moore’a
Usta mojej matki poruszały się w górę i w dół jak u ryby. Nie potrafiła odpowiedzieć na moje proste pytanie.
Moje zmarszczenie brwi jeszcze się pogłębiło, gdy zobaczyłam jej dziwną reakcję, ale ona natychmiast zebrała się w sobie, udając, że kaszle.