Rozdział 1847 Sezon niespodzianek: Collinsowie.
Wierzą, że gdyby Carol miała wybór, nie zgodziłaby się na życie w tak okropnych warunkach, pełnych niekończących się cierpień.
„Tato? Mamo?” Clark pomyślał, że musiał źle usłyszeć. Czy to możliwe, że jego rodzice w końcu ustąpili? Zgodzili się pozwolić mu być z Carol!
Obok niego Belinda zachichotała: „Prawdę mówiąc, twoja mama i ja rozmawiałyśmy o Carol jakiś czas temu. Twoja mama martwiła się o bezpieczeństwo całej rodziny. Teraz, gdy kryzys minął, nikt w rodzinie nie sprzeciwiłby się temu, żebyście byli razem”.