Rozdział 1665 Intryga i uznanie: opowieść o rodzeństwie i sukcesie
Czy powinniśmy poprosić panią Collins, żeby przysłała zdjęcie, żeby mieć pewność?” – zasugerował Steward na wszelki wypadek.
Było coś w tej dziewczynie, co przypominało mu Seana – być może pewna pewność siebie lub nuta arogancji.
Widok jej twarzy dziś wieczorem tylko wzmocnił jego przeczucie - "Ona musi być siostrą Seana".