Rozdział 1451
Tłum był wściekły, a oskarżenia rzucone na Arabellę były niczym sztylety.
„ Wiecie, kiedy pojawia się taki wielki bałagan, to najmniej, co może zrobić Grupa Ar-Bl-Clear, to przeprosić” – prychnęła jedna z kobiet głosem ociekającym pogardą.
„ Musieliśmy być głupi, że kupiliśmy wasze produkty!” „Ani odrobiny współczucia, ani odrobiny wyrzutów sumienia, kiedy zobaczyłeś nasze twarze wyglądające jak zepsuta pizza” wtrąciła inna, zakładając ręce na piersi.