Rozdział 1415
„Mamo, ja też za tobą tęskniłam. Widząc cię całą i zdrową przede mną, napełnia mnie radość. Dobrze cię mieć z powrotem, to wszystko, co się liczy”.
„Mamo, to moja wina, że wcześniej cię martwiłam”. Eunice wyciągnęła rękę, by otrzeć łzy Belindy, wyjaśniając: „Badałam całą sytuację Calvina i Arlena i nie ośmieliłam się ujawnić, że żyję. Bałam się, że dam znać naszym wrogom. Bądź pewna, że Alexander dobrze się mną zajął, nic się nie stało i nie wykorzystał mnie w najmniejszym stopniu”.
Nie tak jak plotki, które krążyły o tym, że jej cnota została podważona.