Rozdział 1399
„Fantastycznie!” Ciotka Eunice promieniała, jej uśmiech był tak szeroki, że wyglądało, jakby jej twarz miała się rozdzielić na pół. „W takim razie nie będę się powstrzymywać. Och, tak bardzo cię lubię!”
Zdając sobie sprawę, że mogła się trochę za bardzo podniecić, zwłaszcza w obecności Martina i Sereny, Eunice odchrząknęła i odzyskała opanowanie. „No więc, moi drodzy siostrzeńcy, nie powiedzieliście mi, czego dotyczyło to nieporozumienie? I co to za bójka, którą słyszę tuż przed waszymi drzwiami?”
Przenikliwe spojrzenie Romea przesunęło się na Martina.