Rozdział 1084
Usłyszawszy to, Louisa była zaskoczona. Jej brat, nie był typem, który po prostu rozdaje rzeczy, a co dopiero tak cenne zioła. Tylko gdyby naprawdę podziwiał i doceniał dziewczynę, byłby tak hojny.
Tak więc ich kochana córeczka już wcześniej zdobyła aprobatę i miłość swego wuja.
Louisa była jednocześnie szczęśliwa i zdziwiona: „Bella, po co ci to?”