Rozdział 1064 Minęła godzina.
Sampson skończył posiłek, wstał z krzesła i zszedł na dół.
„Panie Sampson, jak smakował Pana dzisiejszy posiłek? Jakieś uwagi dotyczące naszej obsługi lub innych aspektów restauracji?” zapytał kierownik, prowadząc nas z ukłonem i starannie wykreowanym uśmiechem.
Tymczasem dziewczyna o niezwykłej postawie wstała ze swego miejsca.