Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251 251
  2. Rozdział 252 252
  3. Rozdział 253 253
  4. Rozdział 254 254
  5. Rozdział 255 255
  6. Rozdział 256 256
  7. Rozdział 257 257
  8. Rozdział 258 258
  9. Rozdział 259 259
  10. Rozdział 260 260
  11. Rozdział 261 261
  12. Rozdział 262 262
  13. Rozdział 263 263
  14. Rozdział 264 264
  15. Rozdział 265 265
  16. Rozdział 266 266
  17. Rozdział 267 267
  18. Rozdział 268 268
  19. Rozdział 269 269
  20. Rozdział 270 270
  21. Rozdział 271 271
  22. Rozdział 272 272
  23. Rozdział 273 273
  24. Rozdział 274 274
  25. Rozdział 275 275
  26. Rozdział 276 276
  27. Rozdział 277 277
  28. Rozdział 278 278
  29. Rozdział 279 279
  30. Rozdział 280 280
  31. Rozdział 281 281
  32. Rozdział 282 282
  33. Rozdział 283 283
  34. Rozdział 284 384
  35. Rozdział 285 285
  36. Rozdział 286 286
  37. Rozdział 287 287
  38. Rozdział 288 388
  39. Rozdział 289 289
  40. Rozdział 290 290
  41. Rozdział 291 291
  42. Rozdział 292 292
  43. Rozdział 293 293
  44. Rozdział 294 294
  45. Rozdział 295 295
  46. Rozdział 296 296
  47. Rozdział 297 297
  48. Rozdział 298 288
  49. Rozdział 299 299
  50. Rozdział 300 300

Rozdział 6 6

Ręce Bruce'a zamarły, gdy usłyszał ten głos.

Powoli odwróciłem głowę, żeby spojrzeć na drzwi.

Oto mój partner, Alfa Bryan Morrison, stojący w drzwiach.

Nigdy nie uważałam żadnego innego mężczyzny za mojego partnera, ponieważ zawsze wierzyłam, że Bruce będzie moim partnerem. Fakt, że jego brat, którego zawsze nazywałam „szwagrem”, ostatecznie zostanie moim partnerem, był czymś, czego nigdy w życiu nie wyobrażałam sobie.

Po jednym spojrzeniu moje serce zaczęło bić szybciej. Z uwagi na fakt, że jej partner był tam, mój wilk był zachwycony.

Wystarczyło, że na niego spojrzałam, by wybuchły we mnie emocje.

Zamknąłem oczy, żeby wziąć głęboki oddech. Wiedziałem, że tak się czuję z powodu więzi partnerskiej.

Nie mogłam pozbyć się uczucia winy, że tak się do niego czułam.

"Bruce"

Gdy ponownie usłyszałem jego głos, poczułem dreszcz przebiegający mi po kręgosłupie.

Prawie natychmiast Bruce wyrwał się z moich ramion i zwrócił się do swego brata.

W tym momencie do pokoju weszli również ich rodzice. Ciotka Juliana zamknęła drzwi. Wyglądała na zmartwioną sytuacją. Tymczasem Alfa Harry wyglądał na wściekłego.

„W tak krótkim czasie moja reputacja została całkowicie zrujnowana. Nie mogę w to uwierzyć. Czy ciężko pracowałem całe życie, żeby zobaczyć ten dzień?” Harry Morrison krzyknął, aby wyrazić swoją wściekłość .

„Harry, uspokój się. Niech Bryan się tym zajmie”.

„Ale jak? Zapomniałeś, kim on jest? Jako nasz przywódca, jest naszym głównym Alfą. Nie da się złamać prawa partnerów”.

Słuchając ich, spuściłem głowę.

„Bracie, nie wierzę w takie rzeczy z kumplami. Wiesz o mnie. Ona jest moją dziewczyną. Nie mogę pozwolić, żeby to się potoczyło” – Bruce przypomniał Bryanowi.

Gdy to usłyszałem, pokręciłem głową.

Jak mógł to powiedzieć? Czy zapomniał, że go przyłapałem na gorącym uczynku?

Czy też próbował utrzymać nieskazitelny wizerunek w oczach brata? Strach mógł ścisnąć mu serce, gdy myślał o gniewie, jaki brat wyleje na niego za to, co zrobił.

„On kłamie. Nie jestem jego dziewczyną. Już nie” – powiedziałam.

Bruce spojrzał na mnie wściekle, mówiąc mi, żebym zamknęła usta wzrokiem.

„Co ty mówisz, moje dziecko?” zapytała mnie ciocia Juliana i podeszła do mnie.

Skinąłem jej głową. Uważałem, że ważne jest, aby dać im znać, co Bruce mi zrobił.

„Z-Zdradził mnie z moją najlepszą przyjaciółką.”

POLICZKOWAĆ!

Dotknąłem policzka. Ciotka Juliana właśnie mocno mnie uderzyła.

Powoli obróciłem twarz w jej stronę.

Dlaczego mnie uderzyła? Co było moją winą? Powinna była uderzyć swojego młodszego syna.

„Jak możesz być taka skąpa? Wczoraj powiedziałaś mi, że jesteś szczęśliwa z Brucem. Kiedy dowiedziałaś się, że jesteś partnerką Bryana, natychmiast zaczęłaś rzucać oskarżeniami, że mój drugi syn cię zdradził. On ciągle o tobie mówił. Powiedział mi, że cię kocha. Ty z kolei okazałaś się być kopaczką złota. Po zobaczeniu głowy Alfy, postanowiłaś zmienić swoje preferencje”.

Jej słowa mnie zaskoczyły.

„Nie zrozum mnie źle. Do wczoraj byłam zupełnie nieświadoma wszystkiego. On mnie zdradził. Ponieważ nie mogę być z mężczyzną, który mnie zdradził, postanowiłam zakończyć z nim związek. Nie kłamię. Możesz zapytać swojego syna”.

Próbowałam jej to wytłumaczyć, ponieważ miała wrażenie, że jestem okropną dziewczyną.

Nie mogłem winić ich matki za to, że mi nie ufa, bo rozmawiałem z nią wczoraj. Byłem głupi, wierząc, że Bruce jest rycerzem mojego życia.

„Co ty mówisz? Kiedy cię zdradziłem?” Bruce wprost zaprzeczył temu faktowi.

Kiedy zobaczyłem, jak bezczelnie Bruce skłamał, moje oczy rozszerzyły się.

Czy był kłamcą od samego początku? Był, bez wątpienia. Zawsze mnie w ten sposób oszukiwał.

Spojrzałem na niego z niedowierzaniem.

„Jak możesz—?”

„Wszyscy, wyjdźcie.” Głos Bryana rozbrzmiał w pokoju, gdy przerwał Bruce’owi.

Odwróciłam głowę w stronę Bryana, po czym spojrzałam na drzwi. Jako pierwsza poruszyłam nogą, ale mnie powstrzymał.

„Nie ty.”

Jego głos sprawił, że nogi zamarły mi w miejscu.

„Bryan, co ty mówisz? To nie jest czas na rozmowy. To czas na podjęcie decyzji” – powiedział Harry Morrison swojemu synowi.

Choć był zły, że stracił twarz przed gośćmi, martwił się również o pozycję syna.

„Odejdź, tato”. Jego głos był nadal zimny. Wyglądało na to, że on również nie posłuchał ojca.

Byłem całkowicie zaskoczony, że nie bał się nawet swojego ojca. Jego słowa były jak rozkazy, którym inni musieliby się podporządkować.

„ Bracie—”

Bryan przerwał Bruce'owi, przeszywając go ostrym spojrzeniem.

Bruce opuścił głowę. Jego gniew był zauważalny, ale pozostał milczący w obecności swojego starszego brata. Niechęć wypełniła jego oczy, ponieważ nie chciał opuszczać tego pokoju, ale ciężar autorytetu jego brata zmusił go do podporządkowania się.

Spojrzał na mnie i jako pierwszy wyszedł z pokoju; za nim poszli jego rodzice.

Bryan podszedł do drzwi i zamknął je. Jego zachowanie sprawiło, że poczułem się nerwowo.

W mgnieniu oka stanął przede mną. To była natychmiastowa prędkość.

Zanim zdążyłem cokolwiek zrozumieć, złapał mnie za gardło i zapytał:

„Jak mnie nazywałeś na korytarzu?”

Spojrzałem na jego niezwykłą twarz, która mnie oczarowała.

Jednak czułam się niemal bez tchu w jego mocnym uścisku wokół mojej szyi. Trzymałam jego dłoń i próbowałam odsunąć ją od mojej szyi.

Ale kiedy usłyszałam jego następne zdanie, moja ręka zadrżała.

„Zabiję cię, zanim zaakceptuję cię jako moją partnerkę.”

تم النسخ بنجاح!